Tak to już jest, że to, co nowe w jakiś niebywale magiczny sposób odswieża nas i nasze mózgi i zachęca do zmian. Nowy Rok niewątpliwie do takowych „restartowych” momentów należy.
Przeskok ze starego do nowego jest dla mnie czasem na zatrzymanie się, analizę, wyciągnięcie wniosków. To także czas na podsumowań. Przemyśleń jak wiele się nauczyłam i jak wiele przeżyłam. Rok 2017 do najłatwiejszych nie należał. Był czasem wielu zmian. Spadków mocy, ale też ładowaniem akumulatorów. W 2017 roku poznałam wiele niesamowitych osób, nauczyłam się bardzo dużo i, co najważniejsze zainwestowałam w samą siebie.
Spisujecie postanowienia noworoczne? Ja tak! Co roku przygotowuję sobie cała listę postanowień noworocznych i dzielę ją sobie na podgrupy: dom/rodzina, praca, mój rozwój, robótki, czytanie… Niektóre z moich postanowień noworocznych są takie same co roku, bo albo punkt A. się z nimi nie uporałam w roku mijającym, albo, punkt B. są niezmienne od lat.
Punkt A to niezmiennie ta sama śpiewka 🙂
Do punktu B zaliczam wyzwania, które są cykliczne, na przykład przeczytanie 52 książek w ciągu całego roku. W 2017 udało mi się przeczytać 40, co uważam za dość dobry wynik.
Ze spisaniem mojej noworocznej listy schodzi mi troszkę czasu. Wyznaczam sobie zatem ramy czasowe na przemyślenia i ewentualne poprawki. Mój czas spisywania postanowień trwa od 29 listopada (moje urodziny) do 6 stycznia (Święto Trzech Króli). Miejsce to ZAWSZE jakaś fajna kawiarenka, koniecznie z miejscem przy oknie!
W tym roku do mojej listy postanowień noworocznych na samej górze czerwonymi literami dopisuję KOŃCZĘ WSZYSTKO TO, CO ROZPOCZĘTE. Zatem w moich założeniach rok 2018 będzie rokiem rozprawiania się z wszelakimi zaległościami. Żadnych nowości, same zaległości hihihi taka prosta rymowanka będzie mi towarzyszyć w nadchodzącym Nowym Roku.
Bardzo jestem ciekawa, jak się u Was sprawy „postanowieniowe” mają. Są listy? A może jakiś całkiem inny, super sprawdzający się system działania?
Pozdrawiam Was ciepło i życzę cudownego Nowego Roku, abyście zawsze znalazły czas dla Waszej kreatywności i Waszego rozwoju
ściskam Was ciepło
Tymczasem, borem lasem i do zobaczenia w Nowym Roku
m
Trzymam kciuki za powodzenie:) na pewno się uda:)
Bardzo Ci dziękuję! Hiszpanie mają takie powiedzenie AÑO NUEVO, VIDA NUEVA, czyli nowy rok, nowe życie i coś w tym jest 🙂
Madziu jestem przekonana , że poradzisz sobie ze wszystkimi punktami ale już połowa będzie ogromnym sukcesem :-*
Taki jest plan. Zobaczymy jak sprawy beda sie mialy w praktyce! sciskam cieplo